Wojownicy
Święty Zakon Pogromców Zła

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Historia zniszczenia zakonu.
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wojownicy Strona Główna -> Stara księga
Autor Wiadomość
Oran
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gubin

PostWysłany: Wto 23:01, 04 Mar 2008    Temat postu: Historia zniszczenia zakonu.

Oran pojawił się na placu wraz z kilkoma strażnikami z dość dużym dzwonem. Skinął głową i dźwięk rozniusł się po całym zakonie wielkim echem.
Oran stał na placu rozglądając się, po lewej stronie kilku strażników zaczeło pakować wozy jedzeniem. Zaczeły sie zbierać przy nich kobiety z dziećmi i starcy.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Oran dnia Pon 21:03, 14 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaxB




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrocza

PostWysłany: Śro 8:41, 05 Mar 2008    Temat postu:

Max dobiegł do Orana
- Co się stao?
Wydyszał spoglądając na wóz.
- Czy to znaczy że uciekamy? A gdzie tak w ogóle?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oran
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gubin

PostWysłany: Śro 10:12, 05 Mar 2008    Temat postu:

- Spokojnie Maxie. Ewakułujemy cywili. Będzie trzeba przydzielić im ochrone, udają sie do najbliższego portu, tam czeka statek, który zabierze ich w bezpieczne miejsce. Część uda się do pobliskich wiosek, by z tamtąd również ewakułować ludność. Część ostatnia wreszcie przygotuje twierdze do owentualnego odparcia ataku.
Po dość obszernym wyjeśnieniu dodał.
- Poczekamy jeszcze na reszte.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nililin




Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:59, 05 Mar 2008    Temat postu:

Przyczłapał, klnąc wniebogłosy i rozglądając się za berserkami Nililin, uparty, sfrustrowany, pyskaty, krasnal, rycerz.

"Jestem gotowy do nowych podbojow." - podsumował swoje przybycie i poszedł szukać czegoś bardziej "ludzkiego" niż berserkerzy... piwa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oran
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gubin

PostWysłany: Śro 22:51, 05 Mar 2008    Temat postu:

Dobrze Nilinilu, jednak dwoje to wciąż mało, jeżeli do rana nikt nie dojdzie to wyruszycie we dwójke w pierwszą misje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Halmir
Najlepszy wojownik SZPZ



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:04, 05 Mar 2008    Temat postu:

Nie zapomnij o mnie. Rzucił doświadczony acz ciągle młody niziołek przesuwając ostrzem miecza po szorstkim kamieniu. Nie boje się prosze przydziel mi jednago z nich i lecimy z tą misją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rysieq




Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żary

PostWysłany: Śro 23:20, 05 Mar 2008    Temat postu:

Z szelmowska miną na plac wszedł wysoki rycerz. O ramię opierał swój topór z którego był bardzo dumny.
- No to szefie jest nas więcej niż dwóch. Jakiś atak się kroi? Bo ja i mój przyjaciel - znacząco poklepał topór po rękojeści - mamy ochotę się rozerwać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin




Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Górska Wioska :)

PostWysłany: Śro 23:43, 05 Mar 2008    Temat postu:

Na plac wszedł czarny kundel, z czerwonym pasmem przebiegającym od karku do ogona. Usiadł przy Oranie, powąchał jego but i zaczął się energicznie drapać za uchem. Gdy skończył, spojrzał na Orana i rzekł:
-....hau? Hau!
Wywiesił długi jęzor i oczekiwał na coś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
R3V4N




Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:36, 06 Mar 2008    Temat postu:

Zdziwiony zachowaniem psa (którego usłyszał dzieki swojemu elfiemu słuchowi) Revan zerwał sie ze swojej pryczy szybko ubrał zbroję i wybiegł na plac. Kiedy zobaczył większe zgromadzenie dopchał się do mistrza aby dowiedzieć sie co sie dzieje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaxB




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrocza

PostWysłany: Czw 8:34, 06 Mar 2008    Temat postu:

Max który stał koło Orana patrzył na psa który wyglądał dość łagodnie jak na przybłędę.
- Może on nas rozumie i też chce się bić?
Zażartował i przykucnął przy psie żeby go pogłaskać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oran
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gubin

PostWysłany: Czw 11:24, 06 Mar 2008    Temat postu:

Oran pogłaskał psa.
- Co jest piesku co chcesz bym zrobił, obejrzał go czy nie ma jakiejś wiadomości.

W międzyczasie rzucił, ewakułacja już gotowa. Halmirze pojedziesz wraz z Ryśkiem. Macie doprowadzić tych ludzi bezpiecznie do portu, pamiętajcie składam tych ludzi w wasze ręce, nie pozwulcie by stała im sie krzywda.

Maxie wyruszysz z Nilinilem zbadać okolice. Nie wdawajcie się w walke, jeżeli cosznajdziecie informujcie natychmiast. Nie rozdzielajcie się.

Revanie poczekasz tu za mna, zobaczymy co ma do przekazania ów piesek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nililin




Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:01, 06 Mar 2008    Temat postu:

Moge sie z nim rozejrzeć, tylko niech nie nawraca mi zbyt długo, bo nie wyrobie i robnę złym maczugą!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaxB




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrocza

PostWysłany: Czw 17:23, 06 Mar 2008    Temat postu:

- W którą stronę mamy się udać? Na Rivangoth czy gdzie?
Powiedział po czym obejrzał dokładnie psa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Halmir
Najlepszy wojownik SZPZ



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:05, 06 Mar 2008    Temat postu:

Halmir wstał z miejsca i podszedł do jednego z koni. Wsiadł zwinnym skokiem i rzucił.
Możesz być pewny mistrzu, nie dam nikomu zginąć choćbym przypłacił to życiem.
Zerknowszy na Ryśka dodał do niego. To co ruszamy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin




Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Górska Wioska :)

PostWysłany: Czw 18:09, 06 Mar 2008    Temat postu:

Warknął na Maxa.
-A co ja, wystawa sklep... o cholera.
Dodał i odwróciwszy się, zamierzał szybko wymknąć się z placu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wojownicy Strona Główna -> Stara księga Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin