Wojownicy
Święty Zakon Pogromców Zła

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Historia zniszczenia zakonu.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wojownicy Strona Główna -> Stara księga
Autor Wiadomość
MaxB




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrocza

PostWysłany: Czw 17:36, 27 Mar 2008    Temat postu:

Max spojrzał na ranę. Następnie popatrzył na martwego rycerza. Zrozumiał że wróg jest blisko. Wyciągnął miecz, wziął tarczę i zaczął wyglądać kto do nich strzelił.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MaxB dnia Czw 17:37, 27 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oran
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gubin

PostWysłany: Pią 1:15, 28 Mar 2008    Temat postu:

Nie wyciągnął dobrze tarczy a juz tkwiły w niej trzy strzały. Dwie kolejne wbiły się tuż obok psa. Kolejny strażnik zawył gdy strzała przebiła mu szyje, dwie sekundy puźniej wyglądał jak jeżozwierz. Kilku zeskoczyło z koni i schowali sie za nimi. Jeden z koni najeżony strzałami przygniutł swego pana. Rozległy się krzyki rannych. Maxs spostrzegł grupe orków łuczników na wzgurzu przed nimi. Było ich około 50, może więcej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaxB




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrocza

PostWysłany: Pią 18:27, 28 Mar 2008    Temat postu:

Palladyn bardzo się przeraził. Wiedział, że orkowie są dobrymi łucznikami. Ni to uciec ni to walczyć bo mieli przewagę liczebną. Kątem spostrzegł kilka drzew, a właściwie mały lasek za którymi mógł się schronić przed strzałami, a że były niedaleko łucznicy mieli nikłe szanse trafienia ich.
- Za drzewa!
Krzyknął i zeskoczywszy z konia pognał za najbliższe drzewo, a potem za następne, żeby ułatwić innym schowanie sie. Pomyślał, że już po nim. Genialny plan schowania sie w lesie w tym krótkim czasie myślenia wydał się niezbyt ciekawy. Zaczęły mu napływać myśli typu: A co jak nas otoczą? Pomyślał o niespodziewającym się niczego Oranie który na niego liczył. Spojrzał ze zdenerwowaniem na towarzyszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin




Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Górska Wioska :)

PostWysłany: Pią 19:22, 28 Mar 2008    Temat postu:

Pies przegryzał akurat krtań jednego z orków, który stał oddzielony od grupy gdy usłyszał wołanie Maxa. Spojrzał na fontannę krwi tryskającej mu (psu, nie Maxowi Razz) na twarz. Pomyślał, i wpadł w krzaki kierując się do następnych zielonoskórych obiadków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oran
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gubin

PostWysłany: Pią 23:44, 28 Mar 2008    Temat postu:

Resztka straży schroniła się za drzewami, które szybko najerzyły się strzałami. Jeden z orków krzyknął coś do reszty i ruszył w przeciwną strone.
Grupa około 20 orków ruszyła na ocalałych z rykiem. 20 na 5-6 to wystarczająca przewaga. Uzbrojeni w ciężkie miecze w lekkich zbrojach skurzanych orkowie czuli sie pewnie. Dwa konie zachaczyły sie o konary jakieś 20 metrów w las.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaxB




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrocza

PostWysłany: Sob 13:00, 29 Mar 2008    Temat postu:

Max stracił prawie całą nadzieje, jednak był palladynem i całe swoje wojowanie powierzył opatrzności Boga. Więc i teraz przyklęknął i pomodlił się za siebie i za swoich towarzyszy, po czym wstał i pobiegł w głąb lasu. Wrócił minutę później. Na głowie miał hełm który zakrywał mu całą twarz. W ręku trzymał nową tarczę z herbem Zakonu, jego rodzimej wioski i symbolem palladynów. Dopinał właśnie dość grubą zbroję. Zza pasa wystawała mu rękojeść powysadzana perłami. Energicznym ruchem wyciągnął miecz z pochwy który lekko zaświecił czerwonym światłem.
- Ku chwale Zakonu!
Krzyknął trzy razy po czym przeżegnał się i spokojnym krokiem ruszył ku biegnącym orkom.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MaxB dnia Sob 13:02, 29 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oran
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gubin

PostWysłany: Sob 19:55, 29 Mar 2008    Temat postu:

Pierwszy z orków pojawił się przed twarzą Maxa. Ork był o dobre pół metra wyższy niż on. Masą ciała wręcz odużał. Zamachnął się na Maxa, jednak od błysku światła odbitego od tarczy stracił równowagę i miecz ze światem i zgrzytem przejechał bo zbroji palladyna. Max cudem uniknął śmierci jednak w zbroji pozostała dziura niczym kanion. Maxa zlał pot.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaxB




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrocza

PostWysłany: Nie 9:38, 30 Mar 2008    Temat postu:

Max zamachnął się na orka i trafił w głowę. Spojrzał na pancerz i stwierdził, że skoro krasnoludy kłamały o jego pancerzu, to i miecz na pewno nie był magiczny. Wiedział że nie ma szans, jednak, żeby nie wrócić bez krwi na mieczu podbiegł do zbliżającego się orka. Cudem uniknął jego potężnego ciosu i przebił wroga od tyłu. Odwróciwszy się zobaczył kolejną zgraję biegnącą ku niemu. Jego rozsądek zaczął dawać o sobie znać, wiec pobiegł do lasu krzycząc:
- Ratuj się kto może!
Zaraz pognał do miejsca gdzie stały konie. Wskoczył na jednego i obejrzał się aby sprawdzić czy kogoś może jeszcze uratować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oran
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gubin

PostWysłany: Nie 14:16, 30 Mar 2008    Temat postu:

(nieco sie pospieszyłeś decydując czy zabijasz orków Smile )

Gdy Max wskoczył na konia na placu bitwy został jedynie pies. Ostatnich dwóch strażników zabezpieczało droge ucieczki dla palladyna.
- Uciekaj panie, ostrzeż innych. - Rzucił ostatnie słowa jeden z nich. Chwile puźniej ogromny miecz wystawał już z jego pleców mimo cieżkiej zbroi.
Koń szybko poderwał sie w galop i ruszył w las.
gdy Max mijał niewielki wzgórek zobaczył z niego ogromną ciemną połać na polanie poniżej. Jednak nie było to nic innego jak wielka armia. Było ich tysiące, albo i dziesiątki... koń gnał dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaxB




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrocza

PostWysłany: Nie 19:50, 30 Mar 2008    Temat postu:

Max dotarł do zakonu. Zeskoczył z konia i pognał do mistrza.
- Oranie... trzeba uciekać przyjacielu. Olbrzymia armia orków. Przeżyłem ja i pies, ale nie wiem gdzie znikł. Musimy uciekać czym prędzej. Nic nie poradzimy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oran
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gubin

PostWysłany: Nie 21:58, 30 Mar 2008    Temat postu:

Spokojnie Maxie. Ile to znaczy olbrzymia? Kilka set zbrojnych? Czy kilka tysięcy? Czy widziałeś maszyny oblężnicze i ile mamy czasu nim tu dojdą. Wiesz że nie możemy tak po prostu uciec, spodziewałem się ataku na nas, dlatego kazałem ewakułować ludność cywilną. Tylko że została nas ledwie garstka.

(kto to czyta to wiedzcie ze niedlugo bedzie tu jadka, miło by było gdyby się tu popisało nieco.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaxB




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrocza

PostWysłany: Pon 15:07, 31 Mar 2008    Temat postu:

- Co najmniej kilka tysięcy dobrze wyszkolonych, krwiożerczych i zielonych zabójców. Maszyn nie widziałem, ale możliwe że dotrą jeszcze. Są już blisko. Za dzień lub dwa zaatakują.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin




Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Górska Wioska :)

PostWysłany: Pon 18:18, 31 Mar 2008    Temat postu:

-Jest ich ponad dziesięć tysięcy, nie licząc tych, którzy sprytnie się chowają. Pomimo bycia Orkami są całkiem smaczni.
Mruknął pies pojawiając się przy Oranie. Niemalże całą sierść na plecach, brodzie i łapach miał zalane i pozlepianie ciemną juchą. Położył przy bucie Orana coś różowego i dość... miękkiego.
-Orkowy żołądek, jeszcze ciepły! Pewnie nie dojadasz, to postanowiłem się podzielić.
Wyjaśnił pies. Po chwili położył się i zaczął zlizywać krew z łap.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kamdin dnia Pon 18:20, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oran
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gubin

PostWysłany: Pon 22:13, 31 Mar 2008    Temat postu:

- Dobrze zatem, poczniemy przygotowania do obrony. Tymczasem idźcie sie opatrzyć i umyć. Uzdrowiciel jest do waszych usług.
Oranowi porobiły sie aż zmarszczki na czole. Nie chciał nic mówić, ale wiedział, że zakon się nie obroni.

Zawołał strażnika i polecił. - Bij na alarm. Będzie wojna.

Duuun donnn, duuun dooonnnn...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Halmir
Najlepszy wojownik SZPZ



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:41, 31 Mar 2008    Temat postu:

Tymczasem Halmir na przystani Smile

- Nie mości panie, jestem Halmir, przybywam jednak z polecenia mistrza Orana.
- Jak mniemam to na te statki mamy ewakułować ludność. Niechaj za tem ruszają, coś mi sienie podoba w tym mieście.
Halmir rozejrzał się po okolicy i odruchowl ułożył ręke na rękojeści miecza. Krzyjnął do swoich ludzi.
- Pakować siena statki. migiem!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wojownicy Strona Główna -> Stara księga Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin