Autor |
Wiadomość |
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Czw 11:47, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-Jacy śmieszni ludkowie.
Z zadziwiającą szybkością dorwał w łapsko Sinjida i Emarhiona. Podniósł ich na wysokość twarzy.
-Dobra, mały układzik - wy powiecie mi, kto zabił mojego czerwonego pobratymca, a ja przysięgam że puszczę was wolno.
Wyszczerzył zęby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Czw 11:53, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem o co ci chodzi.
Powiedział zdziwiony Sinjid.
-Od poru dni byłem pod wodą u ryboludzi i nie wiem co się działo na powierzchni. Ledwo udało mi się wydostać i wtedy usłyszałem te ryki, więc tu przybyłem. Nie wiem jednak co ten drugi tu robi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Czw 11:58, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-Mhmmm...
Odstawił Sinjida na ziemię.
-Więc sienie wtrącaj... a ty?
Zwrócił się do Emarhiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Czw 12:06, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid postanowił, że uda się do Dextera, by dowiedzieć się jak poszła identyfikacja tego dziwnego metalu co mu zostawił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzid
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Czw 12:27, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-Ja za to przez ostatnie kilka dni przebywałem w Szmaragdowych Ruinach. Ziemia się pode mną zawaliła, wciąż mam potłuczenia... - zacząłem się tłumaczyć. - Do zakonu przybyłem zresztą niedawno, więc nie wiem, o co Ci chodzi. Mam tylko pytanie. Czy zemsta na pewno jest rozwiązaniem wszystkich problemów? Tak mądre istoty jak smoki, z wyższą kulturą i tradycją niż ludzie, już dawno powinny to zrozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Czw 12:31, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-A, widzisz, to nie tak.
Teraz zamiast trzymać Emarhiona w szponach, posadził go na wewnętrznej części dłoni.
-Jakby ci ktoś zabił brata czy kuzyna, też byś sobie odpuścił? Nie sądze. A zresztą, mi jest potrzebna tylko ta dwójka, który zabiła. Do was nic nie mam.
Opuścił łapę a Emarhion zeskoczył na ziemię.
-A teraz idź, póki łaskaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzid
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Czw 12:33, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Odszedłem spokojnie nie oglądając się za siebie.
-O kogo może chodzić? - pomyślałem. - Na pewno o kogoś z Zakonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Czw 15:29, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
"Co się z nimi dzieje?" Pomyślał Smok, zerkając jednocześnie na zachodzące powoli słońce.
-LUDZIE! ODLATUJĘ, ALE NIE UWAŻAJCIE W SWOJEJ PYSZE, ŻE NIE ZAMIERZAM WRÓCIĆ!
Ryknął jeszcze doniośle, wzbił się w powietrze i odleciał na północ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Pią 11:16, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wczesnym rankiem coś przyleciało na wzgórza.
-NO WIĘC?!? NOC MINĘŁA, A ZABÓJCÓW NIGDZIE NIE WIDZĘ? CZYŻBY CI DWAJ TAK BARDZO SIĘ BALI!?!
Zaryczał.
*****
Południe. Smok ma już dosyć - rozejrzał sie czy nikogo nie ma, a po chwili oblała go złota poświata...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaxB
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrocza
|
Wysłany: Pon 14:19, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Max szedł w stronę smoka wraz ze swymi kompanami. Szli szli szli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzid
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Pon 14:46, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Emarhion zauważył współzakonników idących na bój ze smokiem.
-Potrzebujecie jakiejś pomocy? - spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Pon 15:11, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-Choć z nami jak chcesz ale dużo nie pomożesz.
Odpowiedział jako jedyny Sinjid. Woje dalej szli w kierunku smoka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Pon 17:17, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid i Maxa jako pierwszy doszli do wzgórza. Smoka nigdzie nie było.
-No więc? Gdzie ten smok? Mamy iść dalej?
Zapytał paladyn nieco zniecierpliwionym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaxB
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrocza
|
Wysłany: Pon 19:35, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Spokojnie przyleci.
Uspokajał towarzysza Max. Sam zaś zaczął się wszędzie rozglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Pon 19:48, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid usiadł sobie pod jednym z drzew, wyjął jedno z Krwawych jabłek i zaczął je po woli jeść rozglądając się po okolicy.
- Paladynie, dużo o tobie nie wiemy. Może opowiedział być coś o sobie?
Zapytał zaintrygowany Sinjid.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|